top of page

Ten jest dobrym przyjacielem, kto mówi o nas dobrze za naszymi plecami.

POMIĘDZY 

 

Po cieniach nie ma nawet cienia

po świeci ani krzty jasności

popioły zasną w spopieleniach

nie można bardziej nic uprościć

 

po było nie ma kropli czegoś

po będzie może coś tam będzie

jest coraz bliżej dziwna niemoc

wierna jak pewność ludzkich nieszczęść

 

po potem zawsze jakieś cele

po teraz potem i od nowa

jeśli to tylko jedno z wcieleń

to nie da się go ująć słowach

 

miłości które już odeszły

cierpienia co to już za nami

a my jak zawsze gdzieś pomiędzy

i umierając wciąż czekamy  

 

na wszystko

 

ani śladu więcej

po niczym pełna garść pustego

coś w końcu będzie coś nie będzie

i nikt nie dowie się dlaczego

 
 

 

 

 
 

 

 

SLIP

 

Nie kruszy świateł północ.

Wieczory rozrzuca i wyprawy.

Wiersze dalekie od miłości.

Oczy zasypiające tuż po drugiej.

 

Dotyk niejasnej codzienności

Zagubienia w odległościach i rozstaniach.

Pochowania czegoś w nic.

 

Ciepły oddech przed świtem.

Półsennie i cicho stracony.

Przesypianie brzasków.

Budzenie się sobą.

 

W końcu układanie kamieni.

Albo tak trochę albo ciut poza tym.

Żeby niczego nie robić bez znaczenia.

 

To wszystko znaczy że tylko w sobie drzemali.

Leon Gutner - Niemiłość - 21 Rzecz
 

NOWA PŁYTA Z WIERSZAMI - Wygaszony płomień -  07 października 2024

A to synowe dzieła ! 

Zrzut ekranu 2023-02-03 174412.jpg

FOLLOW ME

  • Facebook Classic
  • Twitter Classic
  • c-youtube

© 2023 by Samanta Jonse. Proudly created with Wix.com

bottom of page